Białe piaszczyste plaże, lazurowa woda, to jest prawdziwy raj…
Samana to prawdziwe Karaiby, niepowtarzalne krajobrazy z minionych czasów.
Położona na północno wschodniej części wybrzeża Półwyspu Samana – Las Terrenas to piękne pocztówkowe plaże z pudrowo miękkim piaskiem, kokosowe palmy schylające się do szmaragdowego morza, pastelowo kolorowe łodzie rybackie.
Wielkie palmy kokosowe które wyrastają wprost z piasku….fale….turkusowe morze, miekki biały piaseczek… Jesteś w niebie.
Nie trzeba nic więcej.
Grand Bahia Principe El Portillo jest jednym z najpiekniejszych miejsc aby poczuć się rajsko… Zaprojektowany w stylu karaibskiej wioski, porośnięty palmami, posiada piękną piaszczystą plążę, basen oraz park wodny dla dzieci.
Droga z lotniska do hotelu jest niesamowita, urzekła mnie piekną przyrodą!
Lądowaliśmy w Puerto Plata, i pomimo że droga z lotniska trwa 3 godziny, muszę przyznać że naprawdę warto…chociaż byłam tego nieświadoma:)
Przepiękna plaża, czy chcesz wybrać się na spacer, popływać czy ponurkować. Piasek może nie jest czysto biały, ale jest miękki i dość jasny.
Pracownicy często usuwają algi które morze wyrzuca, więc plaża jest czyściuteńka.
Jedzenie jest wyśmienite.
Wszystko znajduje się przy plaży…..bardzo dużo zakamarków aby spokojnie napić się drinka czy zrelaksować. Drobne szczegóły, białe miękkie poduszeczki i różnorodność miejsc gdzie można usiąść sprawiała że czułam się niebiańsko i wyjątkowo.
Śniadanie w restauracji na plaży czy w restauracji głównej. A zaraz potem czas na moje ekspresso. Miejsce pod palmą, przy plaży…
Chiałabym wymienić również uwielbiane przeze mnie nowe gazebo na plaży – rano….w południe czy wieczorem, luksus!
Nowy wspaniały park wodny dla dzieci!!!
Widać dużo nowych inwestycji w resorcie.
Jacuzzi -bąbelki i relaks, również świetna cześć wakacji. Moje dzieciaczki są za małe więc niestety odwiedziłam tylko dwa razy.
Niestety nie odwiedziłam wielu A la carte restauracji, jednakże nie można ominąć brazylijskiej kuchni – niesamowicie podane różnego rodzaju grilowane mięsa na mieczach, serwowane z różnymi dodatkami….miodzik mniam mniam…
Nic chyba nie muszę dodawać. Nadal jestem w karaibskim nastroju całym moim sercem.
super wakacje.