Po niesamowitej przygodzie w Energylandii w ubiegłym roku zdecydowanie nadszedł czas na Paultons Park, Home of Peppa Pig World.
Zobacz mój ostatni post o Energylandii tutaj.
Towarzystwo 3 i 5-latek wymierzyło cel do Peppa Pig World, oczywiście spędziliśmy tam większość dnia.
Przygoda zaczęła się z Viking Boat , bardzo miło i spokojnie na wodzie … bardzo szybko zdecydowaliśmy się na na statek piracki. Nie wyglądał wcale groźnie, ale już przed startem….OMG…..wszyscy krzyczeliśmy wniebogłosy…. OMG …to nie był dobry start! Czekając ma następną atrakcję zauważyliśmy super kąpielisko dla dzieciaczków……Co za szkoda,że nie zabraliśmy żadnych strojów kąpielowych…..Dobra wymówka, żeby wybrać się tam jeszcze raz….
Oczywiście nie omieszkaliśmy poznać Peppę i Georga. Super przygoda i niesamite przeżycie dla takich małych istotek…..
W Peppa Pig World bawiliśmy się doskonale! Zaliczyliśmy prawie wszystkie przejażdżki, zwierzątka, 4D kino. Nie czekaliśmy wcale długo na atrakcje. Wszystko jest bardzo zadbane i kolorowe, wplecione w krajobraz zielonych parków.
To był cudowny czas, zdecydowanie do szybkiego zobaczenia z powrotem! Dzieciaczki nie chciały wracać do domu. My też….
Zaplanuj koniecznie wyjazd na cały dzień! Im wcześniej tym lepiej. Nie martw się jeśli zaskoczy Cię deszcz, są miejsca warte odwiedzania, do których my niestety nie zdążyliśmy….
Baw się razem z nami ……
Czy znacie Peppa Pig Paulton Park? Byliście tam już?
No Comments